Wycieczka rowerowa Szlakiem Motławskim (Tczew – Gdańsk, 39 km)
Wycieczka rowerowa Szlakiem Motławskim ( Tczew – Gdańsk, 39 km)
Już po godzinie ósmej zajeżdżamy przed Gimnazjum nr 3 w Gdańsku, by rozpocząć wycieczkę rowerową. Po kontroli stanu technicznego rowerów i uprawnień (karta rowerowa) ruszamy na Dworzec PKP – pociąg zawiezie nas do Tczewa. Nie było łatwo – 15 rowerów zapakować do części dla nich przeznaczonej to wyczyn.
Sprawnie opuszczamy pociąg w Tczewie, jeszcze szybkie zdjęcie na peronie, ustalenie kto, za kim jedzie i ruszamy. Na początek równym tempem do Koźlin (po drodze rzut oka na Żuławy Wiślane z wału przeciwpowodziowego). Mamy szczęście, gdyż zabytkowy kościół z bogatym wyposażeniem barokowym jest otwarty. Pan Sławek skrupulatnie wykorzystuje okazję, by powtórzyć nieco faktów z historii. Ruszamy dalej przez Krzywe Koło do Suchego Dębu – przerwa na lody, picie i odpoczynek (dla zainteresowanych do zwidzenia kolejny kościół gotycki). Droga cały czas prowadzi bez podjazdów, wiatr na szczęście z boku, pojawia się słoneczko. W Grabinie Zameczek przeobrażamy się w eksploratorów – penetrujemy gotyckie piwnice dawnego zamku krzyżackiego. Dojeżdżamy do miejscowości Wróblewo, gdzie jest wiata turystyczna, w której zaplanowany jest dłuższy postój. To tutaj kolejne dwie osoby otrzymują legitymację członkowską PTTK i drobne upominki – grono członków towarzystwa powiększa się. Etap z Wróblewa przez Wiślinę i Gdańsk Olszynkę na Chełm pokonujemy bez postojów, tempo nieco spada, a pod koniec (wjazd ul. Cienistą) prawie staje w miejscu.
Po 4 godzinach zmęczeni, ale szczęśliwi docieramy do punktu początkowego.
Wycieczka była udana, deszcz nas nie zmoczył i na pewno wybierzemy się na kolejną z Klubem Turysty „Alpino”